sobota, 25 sierpnia 2012

ARTYSTA

Mój artysta to George Valentin (Jean Dujardin) albo inaczej - Jean Dujardin (George Valentin). A stworzył go poniekąd Michel Hazanavicius. Więc podkochuję się, jakby nie patrzył, w trzech osobowościach:) No przykro mi Bina, to NIESTETY moja imagination tak podziałała.
ARTYSTA - wspaniały, oryginalny film oskarowy. Niezwykła gra aktorska, niema, mimiczna, gestykulacyjna. Wspaniały obraz lat 20 XX wieku stworzony przez Hazanaviciusa, podróż do czasów kina niemego. Klasyka w nowym wydaniu. Francuski reżyser, francuski Dujardin i urocza Bérénice Bejo. Przyznam szczerze, że obawiałam się tego filmu, no ale to OSCAROWY w końcu, trzeba zobaczyć. Świetna muzyka, poruszająca historia, niema wrażliwość. Ekspresja ruchu, gestów, uśmiechu, płaczu. Cudowny seans!on dirait - génial! Wszystko zawiera się w obrazie, nie w dźwięku i o tym też jest między innymi ten film. Nie bez powodu zyskał 10 nominacji do Oscara. Zwyciężył w 5 kategoriach: najlepszy film, reżyser, aktor pierwszoplanowy :), najlepsza muzyka i kostiumy. 
Francuzi potrafią jednak robić dobre kino. Pomimo, że aktorzy mówią (czego oczywiście nie słychać) po angielsku.
Jedyny minus tego seansu jest taki, że facet, który siedział przede mną wylał na siebie hektolitry perfum, którymi pachniał mój były. Tak więc przez 100 minut na przemian podziwiałam Artystę i wracałam myślami gdzieś tam. No bo przecież zapach ZAWSZE coś przypomina, prawda? Tyle, że tym razem będzie mi się on kojarzył z Jeanem Dujardin! Hurra!!
Film grany jest obecnie w Kinie Femina. 


filmweb.pl
press.pl

m.wyborcza.pl
polskieradio.pl
i Jean

pl.wikipedia.org
filmweb.pl

zimbio.com


1 komentarz:

  1. haha. hektolitry wody kolonskiej - iscie francuski styl! filmu nie widzialam, nie mam zadnej wymowki...

    OdpowiedzUsuń